Po tym, jak w ubiegłym tygodniu widowisko Warner Bros. musiało ostro walczyć o pozycję lidera z produkcją Marvela, w ten weekend nie było już takich dramatów.
"Pokémon: Detektyw Pikachu" z łatwością pokonał konkurencję. Jego zarobki szacujemy na
52,5 mln dolarów.
Getty Images © China Photos Jedynym dużym rynkiem, w którym film się pojawił w ubiegłym tygodniu, była Rosja. Po czterech dniach
"Detektyw Pikachu" zebrał tam 4,3 mln dolarów, co wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca.
"Pokemón" utrzymał też pozycję lidera w Chinach, które pozostają najważniejszym rynkiem zagranicznym widowiska. Weekendowe wpływy wyniosły tam 17,9 mln dolarów.
Łącznie poza granicami USA
"Pokémon: Detektyw Pikachu" zarobił już 193,4 mln dolarów. Po doliczeniu do tego zarobków ze Stanów Zjednoczonych, otrzymamy kwotę 287,4 mln dolarów.
"Avengers: Koniec gry" wciąż jednak jest na podium. W naszym zestawieniu zajmuje drugie miejsce z wynikiem
46,8 mln dolarów. Z tego 8 milionów pochodzi z Chin. Zagraniczne wpływy widowiska Marvela wynoszą obecnie 1 844,0 mln dolarów. Są więc o 183,5 mln dolarów niższe od finalnego wyniku
"Avatara". W skali całego globu
"Koniec gry" zarobił 2 614,8 mln dolarów i do
"Avatara" traci 173,2 mln dolarów.
Na najniższym stopniu podium wylądowała największa nowość minionego tygodnia -
"John Wick 3". Jego weekendowe wpływy szacujemy na
27,5 mln dolarów. Ponieważ jednak w wielu krajach zaczął zarabiać przed weekendem, to na koniec tygodnia na jego koncie było 35,2 mln dolarów.
"John Wick 3" trafił do kin w 66 krajach. Z tego w 53 znalazł się na pierwszym miejscu. Niemal wszędzie pobite zostały rekordy otwarcia cyklu. Najlepiej obraz zaprezentował się w: Wielkiej Brytanii (4,6 mln dolarów), Rosji (3,8 mln), Australii (2,8 mln) i Meksyku (2,1 mln). W Wielkiej Brytanii, Australii, Brazylii, Rosji, Danii, Finlandii, Hongkongu, Indiach, Malezji, Meksyku, Filipinach, Szwecji, Tajwanie, Tajlandii, Turcji i Wietnamie
"John Wick 3" już pobił finalne wyniki pierwszej części.
Pozostałe dwa tytuły w naszym zestawieniu nie posiadają pełnych danych. Wyniki z portalu comScore są jedynie prognozami. Jest tak dlatego, że oba filmy w niektórych krajach są wprowadzane do kin przez lokalnych dystrybutorów i wyniki od nich wciąż spływają.
Jest jednak pewne, że czwarte miejsce przypadło filmowi
"Był sobie pies 2", który tylko w Chinach zarobił 11,3 mln dolarów. Wyniki rozszerzone (częściowo uwzględniające czwartek i środę) z 14 krajów, w których obraz wprowadził Universal, wyniosły 3 miliony dolarów. Portal comScore podaje
13,9 mln dolarów.
Pierwszą piątkę kompletują
"Oszustki". Wyniki rozszerzone (częściowo uwzględniające czwartek i środę) z 32 krajów, w których komedię wprowadził Universal, wynoszą 7,7 mln dolarów. Portal comScore podaje
9,5 mln dolarów.