Ogólnie przesadzili z wybuchem tego posterunku, że przeżyli ale oprócz tego bardzo ok. Film i śmieszny i akcja więc czego więcej trzeba
Nie lubię angielskiego humoru, ale ten film ma humor na wyższym poziomie. Naprawdę takiego koktajlu komedii, dramatu, thrillera, akcji jeszcze nie widziałem. To nie jakiś monotonny i schematyczny film, ale całkiem dobre kino godne polecenia. Nieraz wprawił mnie w zaskoczenie, a nie często mi się to zdarza. Co prawda nie śmiałem się do rozpuku jak przy różnych głupkowatych komedyjkach, ale ten specyficzny humor mi się bardzo podobał.
Racja za bardzo przesadzone ;/ Ogólnie dość śmieszny :D Tylko ten wybuch wszystko popsuł ...
Przecież taki miał być. Przypomnijcie sobie sceny z holiłódzkich filmów akcji, gdzie w ostatnich sekundach przed wybuchem główny heros zdąża z ucieczką, albo jak ucieka przed kulą ognia, wypada z pomieszczenia a za nim ogień... i też przeżywa bez większych problemów. Jak dla mnie świetny kawał kina. Co najlepsze po odjęciu elementów komediowych pozostaje świetny szkielet thrillera akcji z dosyć mroczną fabułą.
Pozdrawiam
Podobał mi się , zwłaszcza gdy okazało się że to w dużej mierze pastisz " poważnych " z zamierzenia produkcji amerykańskich , w których nagromadzenie makabry i nieprawdopodobnej akcji bynajmniej nie ma na celu rozśmieszenia widza ...
Przesadzili, ale biorąc pod uwagę że w dużej mierze była to kpina z amerykańskich produkcji... nie takie wybuchy się widziało ;)
Jak dla mnie film udany. Może nie wybitny, ale na pewno wart uwagi. Humor mi odpowiadał. Jedna z pierwszych scen 'Zobaczymy co na to powie załoga!'.. padłam, urocze, śmieszne i przyjemne.