W "Okręcie" naprawdę możemy poczuć jakbyśmy nagle znaleźli się 200 metrów pod poziomem morza. Klaustrofobiczne pomieszczenia, brud, smród, brak dostępu do bieżącej wody, tłum ludzi na metrze sześciennym, brak okien i ciągnące się w nieskończoność korytarze prezentujące majestatyczną łódź. Wesołe zabawy ustają, właśnie zawitaliśmy do piekła. A dalej (głębiej) może być już tylko gorzej.
więcej